po 100 dniach jak dobrze idzie to robie dezynfekcje i dzwonie po nastepne lolo ty sie mna nie przejmuj tylko napisz co wiesz o cenach
Nie przejmuje sie Toba wcale , dzisiaj moj klient sprzedal tuczniki bral prosiaki 9 września w wadze 20,7 kg - tucznik wazyl 108.5 kg na 200 szt - tak wiec twoja sprawa co bierzesz - ale nie mow ze nasz jest do d,,,, a zachodni to takie cudo . teraz za takie cudo trzeba placic 315 zl brutto to cena aktualna za 27kg.
mnie osobiscie interesuje cena za kg warchlaka a tej z wrzesien nie podałes to jak moge cos porownac odchowałem juz pare tysiaczkow tego badziewia i zyje
Właśnie. Temat to cena warchlaka, więc lolo podaj swoje ceny.
we wrzesniu 9zl teraz dla stalych 10zl dla innych 11,50
co do badziewia to ty sie wyrazasz ale chyba o naszych. To teraz zyje sie dobrze tobie i dunowi , wiec udanej wspolpracy z nimi
a co do tematu ceny to kolego navacho zobacz kto zaczął tka dyskusje - pozdro .
ROBERT żyjesz ale jak co to za życie ciągle oglądając się za siebie
arek - Mądre słowo ! szacunek
mam pytanie czym jezdzicie kogo popieracie ja ekonomie i zysk bo z tego zyje
No to lolo ceny masz takie dosyć. We wrzęśniu kupowali troche drożej, teraz taniej. Twoi klienci powinni być zadowoleni i o to chodzi. Kastrat jakieś 250-260 na dzień dzisiejszy a 315 jak ktoś płaci, cóż jest klient jest cena. Ja minimum 30 kg kupuje, z mniejszymi problemy mam bo zimą zimno mam w chlewni.
Robert jeżdze a6 ostatnio.3.0tdi
A6 a A6 to tez roznica.;p albo 96 albo 2006. Kto teraz ocenia ludzi np rolnika po samochodzie .
golf V
Panowie kazdy z Was ma racje a to oznacza ze nikt niema racji .Niejestesmy w stanie sami miedzy soba zbudowac takich relacji zeby ten co chowa warchlaka mial dobrze i ten co go tuczy mial dobrze .Takie relacje buduje sie latami / wiekami .Zostalismy rzuconi na gleboka wode i kazdy musi sie ratowac jak moze a to ze nikt o ratowniku niepomyslal to srednio co 1,5 roku sa ofiary a ci co chca czerpac korzysci z tej dzialki nadodatek tak mieszaja zeby topielcow bylo sporo.
Panowie kazdy z Was ma racje a to oznacza ze nikt niema racji .Niejestesmy w stanie sami miedzy soba zbudowac takich relacji zeby ten co chowa warchlaka mial dobrze i ten co go tuczy mial dobrze .Takie relacje buduje sie latami / wiekami .Zostalismy rzuconi na gleboka wode i kazdy musi sie ratowac jak moze a to ze nikt o ratowniku niepomyslal to srednio co 1,5 roku sa ofiary a ci co chca czerpac korzysci z tej dzialki nadodatek tak mieszaja zeby topielcow bylo sporo.
Stan zgadzam sie z Toba w 100% . Wina jest nasza najwieksza , ale ja mam 4 odbiorcow z ktorymi handluje 8 lat. tak wiec jest szansa - ale musi byc podejscie zeby zarobic razem , a nie jak sie uda .
A6 a A6 to tez roznica.;p albo 96 albo 2006. Kto teraz ocenia ludzi np rolnika po samochodzie .
Wiesz jak ktoś jeżdzi seicento(bez urazy jeśli ktoś jeżdzi) na wakacjach ostatnio był nigdy, chodzi ubrany jak ćwok to dla mnie jest zwykłym ćwokiem nawet jak mu się wydaje że wielkie interesy robi. Bardzo wielu jest takich w branży zajmującej się dojenem krówek ale i w naszej nie brakuje.
A6 15 letnie markowy ciuch ze szmateksu 30 letni fend z pokrzyw zagraniczne wczasy z noclegiem w wyremontowanym kurniku to jest dopiero cwok tzw.importowany.
Jak bym C napisał jak jest w moim przypadku to napiszesz że się chwale, więc zostawie to bez komentarza.